poniedziałek, 12 listopada 2012

zrozumiałam .

Pewnie zastanawiacie się , skąd tytuł , otóż tak , zrozumiałam . zrozumiałam ,że każdy jest wyjątkowy na swój własny sposób , zrozumiałam co jest najważniejsze , zrozumiałam ,że każdy nas jest ideałem . 

Czuję wewnętrzną potrzebę śmiechu , spędzenia czasu w dobrym towarzystwie , najlepiej ludzi ,których nie widziałam już parę dobrych miesięcy , mimo ,że kiedyś byliśmy tak blisko .. szkoda ,że to minęło . Brakuje mi wszystkiego , cóż .. wszystko co ma początek , musi mieć też koniec . 
Może to właśnie jest powód moich łez w poduszkę w nocy . Odreagowałam . To pewne . Wczorajsza wala z sobą , choć krótka ,bo około godzinna , dała mi do myślenia . Inaczej mówiąc - zmobilizowała mnie . 
Zupełnie tak jakby ktoś zmienił mi tryb . Nagle skaczę , tańczę , drę się  do radia .. nagle wszystko wraca , wracam ja . 
Nadal biję się z myślami , nie wiem dokładnie czego chce , nie wiem jak to osiągnąć , nie wiem co robić , nie wiem jaka będzie przyszłość . Ale postanowiłam ,że nie zmarnuję już żadnego dnia ! zbyt wiele zmarnowałam . Prostując : chwile,w których chcę być sama , nie są zmarnowane . Życie nie polega tylko na ciągłych wygłupach i zabawie , czasem trzeba usiąść twarz w twarz z samym sobą . Powiedzieć sobie całą prawdę . Za często ukrywamy coś przed sobą , za często nie umiemy pogodzić się z rzeczywistością .. 
Koniec szaro-burych rozważań . Czas się ogarnąć ! Dotrzeć do celów ,choć niektóre są trudne do zdobycia ,nie warto się poddawać ! Zbyt wiele razy zabrakło mi siły . 


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ♥ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Dziś dzień jak dzień . Odpoczęłam , pomęczyłam aparat , powygłupiałam się , ogarnęłam trochę materiał na ten tydzień , można powiedzieć ,że mniej więcej jestem gotowa na następne cztery dni edukacji . Oswoiłam się z myślą ,że dzisiejszy ,wieczorny spacer z Olą był ostatnim moim wyjściem gdziekolwiek do piątku . Muszę poprawić kilka ocen , ogarnąć chemię ,bo nie potrafię jej zrozumieć i jak tak dalej pójdzie to właśnie w tego przedmioty na półrocze będę miała 3 -.- pozdrawiam naszą kochaną Panią od chemii , która myśli ,że wyłącznie za pomocą podręcznika zdołamy nauczyć się tego przedmiotu . peace ! 
Na szczęście mam swoją najukochańszą , prywatną korepetytorkę - mamę ♥ fajnie ,że Ona sama tego nie ogania ,ale jutro obiecała nad tym usiąść ,więc pewnie ogarnie . Coraz bardziej myślę nad kilkoma dodatkowymi lekcjami poza szkołą . w końcu jeśli nie ogarnę podstaw , to leżę do końca ... a najgorsze jest to ,że muszę mieć to w głowie ,żeby iść po liceum na takie studia , jakie chcę . lalala , rozmarzyłam się . 
Wyhaczyłam dzisiaj dwie świetne bokserki - turkusową i brązową , do tego " bokserko-narzutkę " delikatnie wpadającą w błękit i jedną trzy-czwarte bluzkę z paski , jestem zadowolona ; ) 
Na kolację zjadłam całą paczkę ciastek zbożowych z czekoladą i popiłam szklanką mleka - przeklęte napady żarłoctwa -_- jak przez cały dzień żyję tylko na jajecznicy ,to wieczorem muszę się nażreć jak debil . na pewno schudnę ! na 10000000000000000000000 % -____-
Plany na przyszły weekend już wstępnie mam . Prawdopodobnie zobaczę się z Piotrkiem , chociaż parę godzin powrotu do przeszłości . Chciałabym też spędzić czas z kilkoma osobami , zobaczymy ; ) 
Tymczasem idę spakować plecak na jutro i kładę się do łóżka . Oko mnie szczypie bo zalałam je szamponem , to takie smutne ! ; CCC
Dobranoc , miłego tygodnia , może znajdę między tym wszystkim czas na jakiś opisowy post tutaj , zdjęcia na flogu regularnie co 20 komentarzy ; ) 







 ' jedyne czego pragnę, to Twojego aktywnego udziału w moim życiu codziennym ' 

2 komentarze: