Hej!
Piąteczek minął całkiem całkiem. Po szkole z K., bałam się tej rozmowy,ale dała mi nadzieję. Aj tam. Nie piszę o tym.
Potem z Jagodzią,połaziłyśmy z bólem nóżek,potem wylegiwałyśmy się na stole od pin-ponga w parku. Pograłyśmy w siatkę ,Ola też była. Byłyśmy rowerkami w kaufie po wafle ryżowe. Jadłyśmy sałatkę owocową i takie tam. Całkiem fajnie ; *
Wieczór mam ciężki,babskie humorki .. zgroza! Ale poćwiczyłam ,chociaż tyle :3
Widzę, że dzień dobrze spędzony ! :) ;*
OdpowiedzUsuńZdjęcia są super <33 Śliczna jesteś ;*
Świetne :*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, cudowne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuń~ Obserwuje i pozdrawiam. ^^
Twoje Vansy ? :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia :)