Milka ♥

Hej!

Zaczynam oglądać jakiś film .. "Dzień, w którym zobaczyłam twoje serce" relację zdam jak skończę .

Dzień minął w miarę . W szkole okej,moje klasowe dupeczki coraz częściej podnoszą mnie na duchu. 

Po szkole namówiłam mamę na mały wypad do rossmanna ,pokończyło mi się wszystko + miałam wielką ochotę na słodkie! Co do jedzenia... powinnam dzisiaj poćwiczyć,ale z moimi zakwasami będzie to nie lada wyzwaniem. Jakąś tam część moich skromnych zakupów możecie zobaczyć poniżej. Wypróbowałam mój rower pod naciskiem taty haha. Nie ma to jak jeździć tam i z powrotem po ulicy jak idiotka. W sumie nie działo się nic ciekawego. Wyszło na trochę słońce ,co znacznie podniosło mnie na duchu ,obu było go więcej! I śnieg mógłby się stopić.. Jutro już piąteczek, przeżyje te parę godzin w szkole ,a popołudniu kierunek Piotrków. Nie mam pojęcia co będę tam robić ,coś pokombinuje. Liczę na sobotnie zakupy,mam nadzieje ,że będą udane! W innym wypadku po weekendzie domówię sobie coś na necie ,albo odwiedzę Kluczborskie sklepy. W każdym razie bardzo możliwe ,że przez weekend się nie odezwę. Ewentualnie będę pisać na bieżąco ,ale wrzucę dopiero w niedzielę/poniedziałek. Okaże się. Pewnie będę informować na Twitterze. Mam wielką ochotę na zdjęcia! Liczę na przyszły tydzień ,oby pogoda dopisała! Zleję na naukę ,ale muszę zrobić jakieś zdjęcia! Edytka wspominała o środzie, bardzo się cieszę. 

Jeśli mówić o nauce to mam szczerą nadzieję ,że następne tygodnie będą już luźniejsze. Od kilkunastu dni całe dnie siedzę w domu. Nie lubię tak spędzać czasu,bo czuję ,że go marnuję. Od poniedziałku biorę się do pracy! 

Dobra ,wracam do mojego kochanego obijania się, pomalowałam już pazury.. jej! Jak dawno tego nie robiłam ;o Skończę film, między czasie może napiszę ściągę na niemiecki..ciii, jestem grzeczna, zjem czekoladę,bo nie wyobrażam sobie tego nie zrobić,poćwiczę,wykąpię się i do spania. Mimo ,że weekend spędzę u babci, cieszę się ,że ten tydzień się już kończy... Szkoła wykańcza.