poniedziałek, 14 stycznia 2013

dalej w domu ..

cześć !

Postanowiłam zrobić dzisiaj jakiegoś dłuższego posta ,albo kilka ,
bo zaniedbałam bloga ostatnio i mi się to nie podoba .
 Tym bardziej ,że kolejny tydzień siedzę w domu .. 
choroba nie ustępuje , i mam masę czasu na pisanie . 

Zjadłam śniadanie , całe 35 borówek z lekko dosładzaną Activią , 
a bardziej 1/15 Activi .. Próbuje zalaminować moje włosy metodą z yt ,
ale to później . Idę się ogarnąć , ubrać .. jak wrócę napiszę ciąg dalszy . 

...


Dobra . O laminowaniu napiszę na końcu posta , bo muszę poczekać jeszcze 20 minut ,
żeby to zmyć i zobaczyć efekty . Przestraszył mnie jeden filmik ,ale dobra ,to później ! 
W sumie dzisiaj miałam być już w szkole ,ale po bólach głowy i piekących oczach ,
mama stwierdziła ,że lepiej będzie jak zostanę w domu . Może dla mnie to lepiej 
, przyzwyczaję się do liczenia kalorii , bo nie umiem do tego przywyknąć ,ale chcę . 
Wiem .. to dziwne . Prawie , 15-latka mająca bzika na punkcie odchudzania ... cóż . 
Byłam wczoraj z rodzicami w Tesco , Netto i Lidlu . W końcu wyszłam na powietrze .. 
Kupiłam puder , odżywkę ,szampon i kilka jeszcze rzeczy . Jestem na siebie zła ,
bo wybrałyśmy z mamą za ciemny puder i teraz przypominam marchewkę ... 
będę musiała go szybko skończyć : d Może tylko mi się wydaje ,bo po tygodniu w domu
 jestem blada jak ściana . Tak tak , robienie sobie złudnej nadziei jest teraz w modzie . 
Dzisiejsza noc była dla mnie fatalna ? Na czy , nie przeszkadzało mi to za bardzo ,
ale fakt ,że do 3 nie mogłam zasnąć trochę mnie zdziwił . 
Przesiedziałam dobre dwie godziny na ask'u pisząc jakimiś ludźmi , okej . 

Plany na dziś ? hmm .. skończę z tymi włosami , może zrobię jakieś zdjęcia , 
mama chce żebym rozebrała choinkę ,więc pewnie to zrobię , 
chciałam też coś nagrać ,ale nie do opublikowania . Bo kręcenie vlogów to raczej nie dla mnie . 
Pewnie wieczorem poćwiczę i się wykąpię , dzień jak co dzień . 

...

Laminowanie włosów : 

Na początek powiem ,że znalazłam to wczoraj na youtube i postanowiłam spróbować . Cała magia polega na zrobieniu ' mikstury ' z żelatyny , gorącej wody i odżywki . Myślę ,że jak wstawię Wam filmik ,na którym się wzorowałam będzie najprościej : 


kolejny filmik jaki obejrzałam w tym temacie to : 


to mnie delikatnie przestraszyło ,w końcu moje włosy same w sobie już są wybrykiem natury i większość rzeczy działa na nie na odwrót . 
Jednak to mnie nie powstrzymało całkowicie . Wybrałam jedno pasmo włosów , na którym zrobiłam właśnie dzisiaj próbę . Trochę nie wyszła mi mikstura ,bo z żelatyny zrobiły się grudki ,ale dałam radę . Zrobiłam wszystko tak ,jak w filmiku na górze . Efekt ? Pasmo zrobiło się bardziej lśniące i miłe w dotyku . Jutro może zrobię całą głowę ,czemu nie od razu ? Nie wiem jak będzie po umyciu włosów . Za bardzo je lubię ,żeby pozwolić je sobie zniszczyć . Jeśli efekt pozostanie do jutra , to zrobię na całych włosach i pewnie napiszę o efektach . 
Jeśli pójdzie coś nie tak ? Będę na siebie wściekła , ale z drugiej strony , w okolicach lutego i tak muszę wybrać się do fryzjera . Nie zmienię wiele w mojej fryzurze . Chcę podciąć też grzywkę ,boję się tylko ,że będę żałować .. jak zawsze . 


Może potem coś jeszcze napiszę . Mam masę myśli w głowie ,ale nie da się tego zebrać w logiczną całość . Mogłabym nadawać na różne tematy godzinami ,ale po co pisać na wyrywki ? 


No i zapraszam na ask'a ,
na którym ostanio dość często bywam : http://ask.fm/schokoolade



nagła zmiana planów - robię całe : 3


1 komentarz:

  1. Ja też mam konto na ask.fm!
    Skoemntujesz nowy post?
    http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń