wtorek, 20 listopada 2012

weird.

cześć !

Jeśli chodzi o Liebster Award , nie robię więcej postów dotyczących tej ' zabawy ' . Odpowiem na pytania ,ale dodam je do poprzedniego posta . 
Co u mnie ? hmm . okej . 
w szkole idzie , tak sobie ,ale żyję . 
Chodzimy z dziewczynkami na różne konkursy ,żeby nie być na lekcjach ,ależ z nas przebiegłe lisice , heuhuehue .
Poszłam dzisiaj do domu godzinę szybciej , na wf i tak podobno nic nie robiłyśmy bo salka zajęta - takie tam próbne matury . 
Ogółem nie za dobrze się czuję . Dziwne uczucie w gardle , ból brzucha .. może to głód ? ehem , mam to w dupie , nie jem już dzisiaj .
Jutro korki , dam radę . Ola już zaliczyła pierwszy przypał w sanatorium , hahaha , koksy !
Dzisiaj Kamila wywaliła mnie na mokrą podłogę bo klepłam ją w dupę , hahaha , the best forever !
Mama jeszcze u cioci w gabinecie , ja zwinęłam szybciej . Byłam jeszcze na chwilkę na mostku , nie daje mi spokoju pewna sprawa ,agr ! po co ja Ci pozwoliłam tam iść ?! hahahahah , tak , jestem kurwa bardzo zazdrosna :D
Znowu śmierdzę rybą po jakiejś walniętej maseczce , muszę iść pod prysznic !
w sumie nie mam co tu jeszcze napisać , 
Jestem wykończona , padam na ryj , chciałabym położyć się dzisiaj wcześniej , obawiam się ,ze mi się nie uda .
W czwartek o 15 mam fotograficzne w kdk , zobaczymy co to będzie , a potem spotkanie do bierzmo z tego co pamiętam ; 3
ależ mi się chce ... 
Dobra zabieram się za ćwiczonka , potem prysznic i kima , pewnie jeszcze zaglądnę na kompa , nie powstrzymam się , jak zwykle !




1 komentarz:

  1. Puczyńska, nie kłam, to było przypadkowo :* taki odruch :3


    /kamila.

    OdpowiedzUsuń