sobota, 10 listopada 2012

volleyball i różne takie ; 3

siemanko ! wszystko fajnie wypaliło , meczyk był . przed jeszcze Miodowa , mama strasznie chciała mi kupić buty xD no i przynajmniej mamy to z głowy . hahahaa i te słit focie telefonami w aucie ! fajny typek się na nas gapił , niby patrzy gdzie indziej ,a tu wzrok na nas hahahaha ! pozdrawiam Cię , kimkolwiek jesteś . co ci ludzie muszą o nas myśleć , haha ! o.O 
Mecz jak mecz , grali sobie , my patrzyliśmy , oczywiście musiałam walnąć tekst wieczoru : " fajne ma majtki " , tak , nie mam się gdzie paczeć ! oczywiście Mickiewicz wygrał, nie mogło być inaczej !  
Po meczu poszliśmy sobie jeszcze na spacer po mieście . hahaha , lajtowo . dobrze spędzony czas , dobre towarzystwo , ogółem dobrze ; - ) 
Wlazłam z Moską na taras na rynku , haha . taki bajer , nigdy tam nie byłam xD ogółem delikatnie mówiąc : troszeczkę nam odpierdalało . oj tam ; ) 
Można powiedzieć ,że się odstresowałam i teraz trzeba zbierać siłę na kolejny tydzień kucia ! zacznę już jutro , w poniedziałek nie idę do sq ,więc też trochę nadrobię . mam nadzieję ,że jakoś sobie poradzę .. oby . 
No ,a za dwa tygodnie czeka nas kolejny meczyk . w sumie , mam nadzieję ,że będzie podobnie jak dzisiaj . pewnie nie , ale warto pofantazjować , haha . dobra ogarnę jeszcze kilka rzeczy i lecę spać . jutro o 10 kościół z Jagodą , a potem edu. mmmm , cudownie <3

+ dodam kilak zdjęć z ostatnich dni ; )


1 komentarz: