I fall .

Myślę , pisać posta , nie pisać , nie chce mi się , chce mi się . agr ! 

Sobota jak sobota , rano zakupy z Miodowej , dużo sprzątania , ogarnęłam szafę , szok ile na górnych półkach było kurzu . Paradowałam na drabinie ,super , mało co ,a bym leżała na podłodze , się zdarza . 

Mam na szczęście to za sobą . Prawdopodobnie sprzątałam tam już ostatni raz . Na wiosnę się już nie będzie opłacało , jeśli tylko remont wypali . Tak bardzo baaaaaaaaaaardzo bardzo bym chciała ! 

Mam masę pomysłów , aż nie da się tego opisać , tylko szkoda ,że niczego nie ma za darmo . 

Po 15 zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu . Dwór z Piotrkiem , uśmiałam się , zupełnie jak dawniej . Kilka rzeczy mnie uspokoiło . Kilku się boję . Mniejsza .. 

Powrót do domu , dokończyłam sprzątać , mama w tym czasie zrobiła drożdżówkę . Była pyszna , tylko znowu zapomniałam ,że jak zjem ponad jeden kawałek to ... to mój brzuch ma ,delikatnie mówiąc , problemy z trawieniem . Wymęczyłam się swoje , teraz piję herbatę ziołową i już mi lepiej . 

Od dwóch dni wieczorem dopada mnie masakryczny ból głowy ! Dodatkowo jeszcze kaszel ... genialnie . Mam nadzieję ,że żadne choróbsko mi z tego nie powstanie . 

Tydzień zapowiada się jak każdy .. nauka , nuda , szkoła , dom ... może uda mi się wyjść do ludzi w tygodniu , mam nadzieję ! 

Muszę koniecznie zobaczyć się w najbliższym czasie z Kasią ! Tęsknie noooo ; c Twój prezent na Ciebie czeka ! Będziemy kombinować . 

No i chciałam jeszcze dodać ,że się ułoży mała . Każdy ma gorsze dni przecież . Uwierz ,że przechodziłam przez to co Ty teraz i pewnie będę w podobnej sytuacji jeszcze nie raz . Pamiętaj , po deszczu zawsze wychodzi słońce <3 

Powoli zmieniam moją kolekcję lakierów do paznokci z 'chińskich' na te lepsze . Zauważyłam ,że po np.takich Sarafi strasznie niszczą mi się paznokcie . A ,że moje już same w sobie są bardzo słabe , nie chcę ich narażać na łamanie . Puki co jestem z nich bardzo zadowolona , odżywka z Eveline - pierwsza klasa ! wypróbowałam już tą 8 w 1 , teraz mam jakąś z diamentami i tytanem . Szczerze mogę polecić , szkoda tylko ,że jak się ją zmyje to jednak paznokcie wracają do swojej miękkości . 

Upolowałam dzisiaj w Naturze boskie kolor lakieru . Błyszczący , w prawdzie nie przepadam ,ale mnie zaczarował . Ma jakby drobinki brokatu i mieni się na różne kolory , ogółem jest ciemno-szary . Podobają mi się jeszcze brokatowe , co się ze mną dzieje o.O 

No i koniecznie muszę sobie kupić czerwony ! mój jest już gumowy ,a ostatnio tak strasznie jaram się czerwonymi pazurkami *.* 

Dobra , myślę ,że coś tam do czytania jest . Rozkładam w łóżko i idę w kimę , jak ten weekend szybko leci ; C