Opole .

haaj !

dzisiaj dzień w sumie lekki spontan ,ale dobry spontan . rano ogarnianie , łał ! wyprostowałam włosy , hahahah . potem na szynobus i do Opola . w sumie to było fajnie . film - 21 Jump Street - zajebisty ♥ ogółem było okej ,kupiłam tylko książkę i gazetę , nie miałyśmy chyba dnia na zakupy ,ale Solarisa obleciałyśmy całego . ogółem wrażeń nie piszę tych moich w środku ,ale ten dzień to krok do przodu , cieszę się . po powrocie krawężnik z Olą , Kuba dołlączył , śmiechowo było : ) w usmie nie chce mi się pisać , z ręką lepiej ,więc mam zaciesz . chciałabym żeby była już całkiem sprawna .. dobra mniejsza z tym . jutro chyba śpię u Danieli . cieszy mnie to tak podsumuwując , dobra idem , posiedzę jeszcze chwila i spać . ps. liczę na burzę w nocy , sżły fajne chmury ,ale chyba nas ominie , szkodaa ; << cześć .