czwartek, 18 października 2012

marnowanie weekendu cz.I

cześć ! mam jeszcze kilka minut ,więc stwierdziłam ,że dodam posta . wczoraj na rowerach z Olą , przypadkiem wzięłam aparat , zrobiłam ponad 100 zdjęć , nadaje się około 40 . zgram je za jakiś czas . wypiłyśmy po 2 tymbarki , czyli 2 nowe kapsle do mojej kolekcji , haha . mogłabym teraz żyć tylko na tymbarkach o.O nie wiem co mi jest . na zakupy dzisiaj nie jadę , tacie się odwidziało -.- nie wiem co będę robić , może w końcu obfociam Angelikę . pewnie i tak zmarnuję ten piątek , jak i cały weekend . przeważnie tak jest . zapowiada się ładna pogoda ,więc pewnie wezmę Luśkę na spacer . tak to kompletnie nie mam planów , może przysiądę do książek . muszę też poćwiczyć , mam fatalne zakwasy na nogach .. ale brzuch ,jedno wielkie nic ! trzeba nadrobić , haha . dobra idę myć zęby , przeżyje te 7 godzin i mam spokój .. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz