rano uczyłam się wiersza na niemiecki - co tam ,że umiałam go tylko przez 5 minut -.- przeczytałam historię , oglądnęłam katalog z ikei ,poszperałam w necie . jedno wielkie nic . mama piecze babkę na popołudnie , nawet mam na nią ochotę ; ) jutro poniedziałek ...tak strasznie nie chcę do szkoły ! powoli zaczynam wątpić w to ,że dam sobie radę .. ale trzeba być dobrej myśli .
mama karze mi dzisiaj siedzieć w domu , szkoda troszkę ,bo na dworze jest ładnie , może nie jakoś specjalnie ciepło ,ale to słońce jest cudowne . ogarnę chyba trochę w pokoju . Ola już w Klb , może uda mi się ją ściągnąć dzisiaj na wieczór do siebie <3 chyba nie mam nic więcej do napisania . nie wiem nawet jakie zdjęcia tu wstawić ... coś wymyślę , miłej niedzieli , cześć ; )
+ pozdrawiam PANNĘ JADZIKOWATĄ ,która , prawdopodobnie , tak jak ja siedzi dziś w domu ; *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz