czwartek, 12 lipca 2012

Sulejów .

cześć . 


jak sam tytuł głosi jestem w Sulejowie , dokładniej u kuzynki .. chyba już o tym pisałam , co tam . dzisiejszy dzień zleciał mi bardzo szybko . Rano śniadanie , hahahahaha , mięsny jeż z parówek xd na 13 kino w Piotrkowie . w sumie Epoka Lodowcowa 4 okazała się nawet fajna . znowu zjadłam średni popcorn karmelowy .. już 3 w tym tygodniu , grrr . zamiast się odchudzać to tylko w siebie wrzucam kilogramy -_- w każdym razie kina przez jakiś czas mam dość . potem połaziliśmy po Focusie - znowu . kupiłam sb oczywiście planowane okulary , książkę , nie pamiętam tytułu ,ale jak zacznę ją czytać to pewnie o tym wspomnę . nabyłam też dwa nieplanowane naszyjniki - ślicznego konika na biegunach z Croppa i skuterek - niebieski ,w którym jestem zakochana *.* ( po raz kolejny przepraszam Dominikę ,bo wiem ,że ma taki tylko różowy i ma prawo być zła , chociaż o takie rzeczy obrażanie się , według mnie , byłoby totalną głupotą - bez obrazy, ale takie to już są dziewczyny . myślę jednak ,że D. do takich nie należy ) potem powrót do Sulejowa , gotowanie się w aucie z pizzą . dom - jedzenie pizzy + galaretka z jagodami i bitą śmietaną + takie dobre chrupki kukurydziane w krówkowej polewie = moje odchudzanie =.= od jutra biorę się za siebie ... taa . no i potem nic ciekawego , byłam z Martą na zdjęciach , dodam może kilka jak się nie wkurzy ,że znowu siedzę przed jej kompem . Kasie jest już tam w tym czymś na T. u babci . z tego co wiem bawi się dobrze .. zarywanie full wypas , hahahahah . kocham Cię dupo i tęsknie cholernie , tak samo jak za resztą moich kochanych dup ♥ już niedługo . pisałam dziś chwilkę z Olą , mam nadzieje ,ze wybaczy mi ,że nie dzwoniłam .. nie koniecznie mam jak . pisałam też do Danieli ,ale odpowiedzi się nie doczekałam : < dostałam dziś też cholernie zaskakującą wiadomość , mianowicie podobno Radek mnie narysował *.* hahah . ciekawe to bardzo , i co gorsza nie ma mnie tam teraz ,a MMS'a nie umiem odebrać na tym jeb. telefonie . wkurzam się strasznie bo nawet moi rodzice już to widzieli . hahahahahahahah , ileż się teraz nasłucham xd lepiej nie pisać , hahahah . zdziwił mnie też Dominik ,który do mnie zadzwonił pierwszy raz w życiu , hahaha , fajnie się gadało ; ) chyba nic więcej do napisania nie mam . w niedzielę powrót do rzeczywistości . boję się poniedziałku .. oby zdjęli mi ten gips i oby było dobrze , tfuu tfuu . 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz