czwartek, 4 lipca 2013

wakajszon .

No hej!
Znowu tu nie zaglądam , chyba za dużo stron mam na głowie i o żadną nie dbam w pełni.. 
Brak chęci na pisanie ,co wcale mi się nie podoba. Postaram się wziąć do roboty.

Co u mnie ?

Jak większość wie ,jestem sobie szczęśliwą posiadaczką nowiutkiego Canona 60D - szpaner musi być. 
Jak zwykle początki są trudne,muszę się z nim obyć,ale ,nie chwaląc się,idzie mi coraz lepiej i od następnego tygodnia chcę już ruszyć z zbieraniem osób na sesje. 
Nie brakuje też konkretów ,za które też w najbliższym czasie chcemy się zabrać. Jeśli wyjdzie tak jak chcę,będzie na co popatrzeć!

Dalej ... zaczęły się nam wakacje! Cieszymy się ,nie? 
Mam nadzieję,że będą to jedne z lepszych,a najlepiej najlepsze! 
Pomijając wszystkie złe decyzje,gorsze dni. Liczy się tylko to ,co dobre!

Pierwszy tydzień leic mi mega szybko! Po weekendzie u babci/cioci mam u siebie kuzynkę.. Jest nawet okej. 
Rowerkujemy,łapiemy komary do pudełka po tictakach,śmiejemy się,byłyśmy w Opolu,szopping :D 
Oczywiście z nami Jagoda prawie 24 na dobę i Ola też się czasami pojawia ,dziękuję :*

Zaopatrzyłam się już w większość potrzebnych mi rzeczy. Co tam ,że jestem już totalnie spłukana .. dam radę. 

No i jeszcze powiem troszkę o zdjęciach,a bardziej ich publikowaniu ..
Postanowiłam ,że na mój fanpage będę wrzucać tylko moje ulubione zdjęcia z danych sesji ,a do całości będą w opisach linki - całość będzie prawdopodobnie tutaj na blogu. To znaczy ,że każda sesja będzie miała własną notkę. Chyba tak będzie najlepiej :)

No ,tyle ode mnie. Poprzerabiam zdjęcia,chociaż na wszystkie to by mi wakacji nie starczyło...Może już dzisiaj będzie jakiś post.
No i muszę pomyśleć co by tu robić wieczorem...nie marnujemy wolnego ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz